piątek, 30 stycznia 2009

skrót historyczny Skarpy Warszawskiej

1.1. Studia historyczne

1.1.1. Historia zagospodarowania Skarpy Warszawskiej

Skarpa Warszawska stanowi wyjątkowy element ukształtowania topograficznego miasta. Doceniamy jej wartości widokowe, estetyczne, rekreacyjne oraz miastotwórcze. Jednak, co ciekawe, aż do 1898 roku skarpa stanowiła oficjalne wysypisko śmieci (nie była w stolicy uregulowana sprawa wywozu odpadków).

W XVII wieku na górnym tarasie Skarpy zakładano zespoły rezydencjonalne. Jak zauważa Joanna Putkowska: „Ogród nie był elementem niezbędnym do funkcjonowania rezydencji, niemniej jednak niezwykle ważnym, skoro występował przy wszystkich pałacach i większości dworów.” [3] Założenie pałacowo-ogrodowe było obowiązujące dla głównych rezydencji warszawskich przez cały XVII wiek. Parcelacja Skarpy przebiegała prostopadle do biegu Wisły, a każde z założeń stanowiło wydzielony obszar. Po większości z nich nie ma już śladu, mimo to inwestycje te nadały obszarowi, dominujący do dziś, charakter krajobrazowy.

W czasach stanisławowskich, na obszarze naszego opracowania, powstały ogrody podkomorzego Kazimierza Poniatowskiego: Na Górze, Na Książęcem i Solec. Zaprojektował je Szymon Bogumił Zug. Poza grotą Elizeum, nie ma dziś po nich śladu.

Istotne zmiany u podnóża Skarpy przyniosła następna epoka. Dzielnica Powiśle to najstarsza przemysłowa część miasta, zajmowana w XIX wieku chaotycznie przez kolejnych przedsiębiorców. Mieściły się tu zakłady gazowe, rzeźnie miejskie, browary, stacje pomp rzecznych i wiele fabryk. Elbląski dziennikarz pisze w 1892 roku o kanałach, wyziewach zgnilizny i wielkim ruchu, jako elementach charakterystycznych dla tego obszaru. Zabudowa była substandardowa i chaotyczna; przeważnie drewniana i parterowa.

W latach 1904-1914 zrealizowano wiadukt i most Poniatowskiego, który umożliwił miastu rozwój w kierunku południowo-wschodnim. Łączył Powiśle z centrum miasta znajdującym się na górnym tarasie skarpy.

Północna część Powiśla zagospodarowana została wcześniej. Pas pomiędzy mostami Poniatowskiego i Kierbedzia uporządkowano w latach 1902-1910. W 1919 roku zagospodarowano Wybrzeże Kościuszkowskie. Jednak zakrojone na większą skalę plany, nawet jeśli takie były, nie miały szans na realizację w ówczesnej sytuacji politycznej. Dopiero po opuszczeniu Warszawy przez Rosjan pojawiła się nadzieja na inwestycje.

Przełomowy był rok 1916, w którym generalny gubernator Hans von Besler wydał rozporządzenie, zgodnie z którym do Warszawy dołączono tereny przyległe. Obszar miasta powiększył się z 3275ha do 12100ha, co otworzyło nowy rozdział w historii rozwoju miasta. Umotywowane nowymi możliwościami oraz perspektywą bliskiej wolności, Warszawskie Koło Architektów rozpoczęło prace nad planami i regulacjami dla miasta. Plany opracowane pod nadzorem Tadeusza Tołwińskiego, przyjęte zostały przez Zarząd Miasta w 1917 roku
i wyznaczały kierunki rozwoju, w których Skarpa Warszawska zajmowała istotne miejsce.

Twórca warszawskiej katedry urbanistyki - Tadeusz Tołwiński - bardzo dużą rolę przypisywał Wiśle, chcąc z Warszawy uczynić lądowe miasto portowe, co pozostało jego niespełnionym marzeniem. Ale wizja otwarcia miasta w stronę rzeki jest do dziś aktualna. Kluczowe było wytyczenie przez autora alei: Na Skarpie i Pod Skarpą, obu planowanych jako arterie komunikacyjne płn-płd.

Prace nad realizowaniem tych wizji podejmowano przy okazji kolejnych konkursów urbanistycznych, porządkujących tereny Powiśla. Juz w roku 1917 ogłoszono pierwszy z nich, dotyczący okolicy mostu Poniatowskiego. Kolejny odbył się w 1919. Ich skutkiem były głównie regulacje dotyczące charakteru zabudowy (na górze wille, na dole niskie domy dla średniozamożnej klasy społecznej). Ale ciągle problemem był przemysłowy charakter Powiśla, który jednak po woli był zmieniany. Charakter przemysłowy plan Tołwińskiego przeiwdywał dla Pragi i tam też z czasem wiele zakładów przenosiło się, wiele likwidowano. Południową część porządkował plan szczegółowy dla terenów Blocha. Przewidywał on między innymi realizację Alei Na Skarpie i Alei Pod Skarpą, a także rozwinięcie parkowe od Muzeum Narodowego aż do bulwarów wiślanych.

Istotne znaczenie dla obszaru naszego opracowania miała także sama realizacja Muzeum Narodowego, które zajęło miejsce dawnych parków podkomorzego. Jak zauważa Barbara Gołębiowska, w tamtym czasie pozostałości owych ogrodów musiały być bardzo wyraźne, ale wymogi rozpisanego konkursu nie zwracały na ten aspekt uwagi projektantów. Konkurs nie sugerował też otwarcia się na wschód, na Wisłę i zintegrowania założenia ze skarpą. Ostatecznie takie rozwiązanie zaproponował tylko jeden zespół (niewyróżniony). Ogrodzenie całego terenu wyłączyło go ze szlaku pieszego skarpy. W latach 50tych odżyła koncepcja odtworzenia parku Na Książęcem i rekonstrucji jego obiektów (arch.M.Pirek). Ostatnia koncepcja Andrzeja Chołdzyńskiego także przewiduje przeorientowanie kompleksu muzeum na wschód, z głównym wejściem od strony skarpy. Także koncepcja stworzenia na obszarze parkowym lapidarium jest wciąż aktualna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz